Tło

Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych - III CZP 6/21

Uchwała została wydana na wniosek Rzecznika Finansowego, który przedstawił do rozpoznania następujące pytania:


Czy w przypadku:
a) stwierdzenia przez sąd nieważności umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego w walucie obcej lub
b) uznania za niedozwolone postanowień umownych przewidujących indeksację kredytu do waluty obcej, gdzie po usunięciu z niej postanowień niedozwolonych umowa kredytu nie może być dalej wykonywana, stronom umowy przysługują roszczenia, o których mowa w przepisie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.?

W przypadku odpowiedzi pozytywnej na powyższe pytanie:
Czy świadczenia nienależne stron powstają w wyniku:
a) odpadnięcia podstawy prawnej (conditio causa finita), czy też
b) nieważności czynności prawnej zobowiązującej do świadczenia (conditio sine causa)?

Uchwała składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 6/21 ma następującą treść:

  1. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385[1] § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.
  2. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
  3. Nadaje uchwale moc zasady prawnej.

Sąd Najwyższy podkreślił, iż zarówno roszczenie kredytobiorcy wobec banku o zwrot uiszczonych świadczeń, jak i roszczenie banku wobec kredytobiorcy o zwrot wypłaconej kwoty kredytu są od siebie niezależne. Jest to kolejne orzeczenie Sądu Najwyższego wskazujące na konieczność stosowania tzw. teorii dwóch kondykcji. Oznacza to, że każda ze stron może żądać od drugiej strony zwrotu tego, co sama świadczyła, niezależnie od salda wzajemnych rozliczeń. Przyjmując właśnie ten pogląd kredytobiorca może żądać od banku zwrotu swego świadczenia chociażby suma tych świadczeń nie przekraczała kwoty wypłaconego kredytu.

W orzecznictwie wątpliwości budziło zagadnienie dotyczące sposobu liczenia terminu przedawnienia roszczenia banku do kredytobiorcy o zwrot kwoty kredytu - czy termin przedawnienia należy liczyć od dnia wypłaty kredytu (ewentualnie poszczególnych transz), czy też od daty uprawomocnienia się wyroku stwierdzającego nieważność umowy kredytu. Sąd Najwyższy opowiedział się w tej uchwale za drugim rozwiązaniem.

Oczekujemy na kolejną uchwałę Sądu Najwyższego dotyczącą kredytów "frankowych" w sprawie III CZP 11/21, która ma zostać wydana 11 maja 2021 r.